Środowisko uniwersyteckie w całej Polsce wstrząśnięte jest zbrodnią, do której doszło na terenie głównego kampusu Uniwersytetu Warszawskiego. Student prawa zamordował - i to w skrajnie brutalny sposób - pracownicę administracji UW. 22-latek wielokrotnie ugodził ją siekierą. Strażnik uniwersytecki, który stanął w obronie zaatakowanej kobiety, został ciężko ranny.
Ogłoszenie dnia żałoby, kondolencje, kir na flagach, odwołane niektóre wydarzenia i imprezy - tak uczelnie w całej Polsce wyrażają solidarność ze społecznością UW po środowej tragedii. Część zaoferowała studentom i pracownikom wsparcie psychologiczne. Na miejsce zbrodni przychodzą ludzie z kwiatami i ustawiają znicze.
Niektórzy próbują haniebnie wykorzystać tę tragedię politycznie, sugerując motywy sprawcy i wskazując winnych. Zawiodła też weryfikacja serwisów społecznościowych i etyka - drastyczne sceny z zabójstwa pracownicy UW błyskawicznie obiegły internet. Zebraliśmy wszystko, co do tej pory w tej sprawie wiadomo i prostujemy kłamstwa.