Do mnie też coś sapala o jakichś amantach spod budki z piwem, a jak się okazało sama po alkoholu wypisuje do swoich byłych, ten jej janusz musi być przeszczesliwy ze taki brylant mu się trafił. Ona zresztą tez taka zadowolona z zycia, ze do wiły też bez przerwy coś sapie o jej facecie qwerty pogódź sie z tym, ze nie dla psa kiełbasa nie dla prosiąt miód, dla ciebie żonaci janusze z silowni zostają .