Zwracam dyskretnie uwagę, że są tacy, którzy preferują zmartwychwstanie. Rozumiem, że żegnam to żegnam.
Przecież napisalam o powrocie na te planetę a nie na kafetere. Jeszcze na tym planie istnieje i nie wybieram się z niego jeszcze przez chwilę. Chyba bo nigdy nie wiadomo kiedy truchłem się stanę.
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'łysa spokojnie'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.