Szanowny Panie,
rozpoczęte wakacje kończą rok szkolny, który był areną bezprecedensowej wojny ideologicznej, wywołanej przez Donalda Tuska i Barbarę Nowacką. Najpierw przeprowadzili atak na patriotyczne fundamenty programu szkolnego. Następnie uderzyli w lekcje religii, aby na koniec podjąć próbę wdrożenia obowiązkowej, wulgarnej seksedukacji w każdej szkole. Wszystkiemu towarzyszył chaos organizacyjny i prawny. A ofiarami były dzieci, ich szkoły, nauczyciele i spokój naszych rodzin.
Pomimo całej siły rządu, w tym konflikcie odnieśliśmy bardzo ważne sukcesy. Najważniejszym była zwycięska bitwa przeciwko obowiązkowej wulgarnej seksedukacji, wprowadzanej do polskich szkół pod płaszczykiem niewinnie brzmiącej „edukacji zdrowotnej”.
Najbliższe miesiące to czas szczególnej mobilizacji i pracy. Musimy – dzięki masowej kampanii informacyjnej – przekonać rodziców do wypisywania dzieci z „edukacji zdrowotnej”. Tylko w ten sposób przedmiot nie narobi nieodwracalnych szkód, a z czasem nie stanie się obowiązkowy. Jednocześnie nasi eksperci będą wspierać starania o przywrócenie lekcjom religii należnego im miejsca. Rząd nie uznał bowiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego i wciąż atakuje katechetów oraz chce uczynić z religii skansen dla zmarginalizowanych w szkole katolików.
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk
Warto jednak w kilku słowach przypomnieć, co już udało nam się wspólnie zrobić, bo daje to nadzieję na powodzenie dalszych wysiłków. W efekcie naszych dotychczasowych działań Barbara Nowacka została zmuszona do częściowego, chwilowego odwrotu. Newsweek alarmował, że „Ordo Iuris podstępem wzięło Nowacką”. Sama minister – chociaż początkowo deklarowała buńczucznie „bardzo mi przykro, ale nie obchodzi mnie, co boli Ordo Iuris” – ostatecznie została zmuszona do zmiany i uznania „edukacji seksualnej” za przedmiot dobrowolny.
Gdy ministerstwo ogłosiło wstępne założenia programowe przedmiotu – obejmujące nauczanie o masturbacji, homoseksualizmie, „transpłciowości” i aborcji – przygotowaliśmy (wraz z wieloma ekspertami) ponad 100-stronnicową, kompleksową analizę, ujawniając prawdziwe oblicze „edukacji zdrowotnej”.
Aby wzmocnić oddolny opór przeciwko deprawacji, wsparliśmy powstanie Koalicji na Rzecz Obrony Polskiej Szkoły (KROPS), do której szybko dołączyło blisko sto organizacji. Nasi eksperci spotkali się z rodzicami i nauczycielami w kilkudziesięciu miastach i miasteczkach.
Przygotowaliśmy broszurę „Edukacja seksualna kontra prawa rodziców” i uruchomiliśmy internetową petycję „Stop Seksualizacji Dzieci”, którą podpisało ponad 46 000 osób. Wreszcie zorganizowaliśmy razem z KROPS wielką manifestację rodziców, dziadków, nauczycieli, specjalistów od edukacji i wychowania i tysięcy Polaków, zaniepokojonych o przyszłość naszych dzieci. Wydarzenie relacjonowały największe polskie media a TV TRWAM i Telewizja Republika transmitowały je na żywo. Materiał na temat pikiety wyemitowano w Faktach TVN, w Teleexpresie i głównych serwisach informacyjnych TVP.
Nie wolno jednak na tym poprzestać. Minister Nowacka nie ukrywa, że „edukacja zdrowotna” będzie w końcu obowiązkowa. To oznacza, że kluczowa walka o przyszłość naszych dzieci dopiero przed nami.
Dlatego uruchomiliśmy internetową petycję „Wypisujemy dzieci” i przygotowaliśmy wzór oświadczenia o wypisaniu dziecka z „edukacji zdrowotnej”. Złożenie pisma jest konieczne, bo choć przedmiot nie jest obowiązkowy, to została przyjęta konstrukcja domniemanej zgody rodzica na udział dziecka. Czas na złożenie oświadczenia jest ograniczony! Rodzic musi złożyć je do 25 września.
Do bojkotu „edukacji zdrowotnej” zachęca też Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi w liście skierowanym do rodziców napisali wprost: „nie wolno Wam zgodzić się na systemową deprawację Waszych dzieci, która ma być prowadzona pod pretekstem tzw. edukacji zdrowotnej. W trosce o wychowanie i zbawienie, apelujemy, abyście nie wyrażali zgody na udział Waszych dzieci w tych demoralizujących zajęciach”.
Na stronie internetowej Ordo Iuris ukazał się już nasz najnowszy poradnik dla rodziców, w którym przystępnie opisujemy konkretne działania, jakie mogą podjąć, aby obronić swoje dzieci przed kontaktem z wulgarnymi, seksualnymi treściami w szkole.
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk
Przykładem skutecznej walki rodziców i prawników może być ruch rodzicielski w USA. To dzięki jego zabiegom w ubiegłym tygodniu Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że rodzice mają prawo wycofać dzieci z zajęć szkolnych, w których wykorzystywane są książki promujące treści LGBTQ+. Nasze działania zmierzają do tego, by taki sukces można było powtórzyć także i w Polsce!
Jednocześnie zmagania z rządem trwają także na drugim odcinku. Minister Nowacka od chwili objęcia urzędu dąży bowiem do faktycznego wyrugowania katechezy ze szkół. Nasi eksperci przygotowali szereg analiz negatywnie opiniujących wprowadzane zmiany, w których szczegółowo omówiliśmy wątpliwości prawne związane z propozycjami MEN i przypomnieliśmy, że prawo do nauki religii wynika wprost z Konstytucji RP i Konkordatu. O sprzeczności działań rządu z Konstytucją wypowiedział się już Trybunał Konstytucyjny w wyrokach z 27 listopada 2024 r. oraz 22 maja 2025 r. Kolejny wyrok w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny planuje wydać już dziś (3 lipca).
Przygotowaliśmy opinię prawną, w której wykazujemy, że ocena z religii musi być wliczana do średniej, udostępniliśmy wzór wniosku, który rodzice mogą złożyć w szkole i oferujemy bezpłatną pomoc prawną w sytuacji, gdy pomimo złożenia takiego wniosku oceny z religii nie zostaną wliczone do średniej końcoworocznej i będzie to miało konkretne, ujemne skutki dla dziecka.
W odpowiedzi na bezprawne działania Barbary Nowackiej, przygotowaliśmy projekt ustawy, zabezpieczającej miejsce katechezy lub etyki w systemie edukacji. Dzień przed zakończeniem roku szkolnego Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Wartości dla przyszłości” złożył do Sejmu aż pół miliona podpisów pod przygotowanym przez prawników Ordo Iuris projektem ustawy, chroniącym nauczanie religii w szkole.
Walka w obronie szkoły, praw rodziców i niewinności dzieci ma bardzo konkretne przełożenie na całą przyszłość naszej Ojczyzny, której stery już niebawem przejmą nasze dzieci.
Myślę, że nawet tylko to, o czym napisałem Panu powyżej pokazuje, jak wielkim dziełem jest dziś Instytut Ordo Iuris – dzięki wspólnocie naszych prawników, ekspertów, Przyjaciół i Darczyńców. Tylko my w tak kompleksowy sposób odpowiadamy na zagrożenia dla naszych dzieci i przyszłości Ojczyzny – na tak wielu poziomach i obszarach równolegle, odnosząc przy tym tak wiele mniejszych i większych sukcesów, będących dowodem naszej skuteczności.
Dlatego będę Panu bardzo wdzięczny za wszelkie wsparcie udzielone Instytutowi Ordo Iuris w naszej pracy dla Ojczyzny.
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk
Zatrzymujemy „deformę” systemu edukacji
Niemal od samego początku rządów Barbary Nowackiej w resorcie edukacji prawnicy Instytutu Ordo Iuris muszą interweniować w obronie polskich dzieci, zagrożonych nie tylko wulgarną seksualizacją i genderową indoktrynacją. Równolegle „ministra” edukacji dąży też do zniszczenia w młodych ludziach wszelkich oznak miłości do Boga, Ojczyzny i polskiej kultury.
Naszą walkę z rewolucją w systemie edukacji zaczęliśmy już na początku roku 2024, gdy resort edukacji ogłosił proponowane zmiany w podstawie programowej, uderzające w tożsamościowy charakter naszego systemu edukacji i pielęgnowanie chrześcijańskiego dziedzictwa Narodu. Ministerstwo dla pozoru przedstawiało je jako konieczne „odchudzanie” przeładowanej w treści podstawy programowej.
We współpracy ze środowiskiem nauczycieli i ekspertów od edukacji, przygotowaliśmy i przekazaliśmy ministerstwu analizę, w której wykazaliśmy, że resortowe propozycje sprowadzają się do depolonizacji, dechrystianizacji, dehumanizacji, deprawacji i degradacji polskiej szkoły. Nagłośniliśmy sprawę w mediach i wezwaliśmy naszych Sympatyków do zabierania głosu w konsultacjach ministerialnych, dzięki czemu do MEN trafiło kilkadziesiąt tysięcy głosów sprzeciwu wobec reformy podstawy programowej, a minister Nowacka musiała się wycofać z części szkodliwych zmian, co Gazeta Wyborcza ze złością podsumowała, pisząc, że „Ordo Iuris umeblowało nam szkołę”.
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk
Patrzymy władzy na ręce
Eksperci Ordo Iuris cały czas monitorują działania rządzących w sferze edukacji i na bieżąco recenzują kolejne propozycje zmian w prawie. Tym bardziej, że wiele z nich rząd próbuje wprowadzać poza światłem kamer.
W kwietniu opublikowaliśmy opinię prawną w sprawie projektu rozporządzenia, regulującego kwestię obsady kadry nauczycielskiej zajęć z „edukacji zdrowotnej” w nowym roku szkolnym. W opinii prawnej przekazanej ministerstwu w ramach konsultacji publicznych wskazaliśmy, że jego obecny kształt dopuszcza możliwość prowadzenia lekcji nowego, interdyscyplinarnego przedmiotu przez osoby nie mające do tego odpowiedniego przygotowania ani kompetencji. Co istotne – rozporządzenie obniża wymagania, jakie muszą spełnić nauczyciele „edukacji zdrowotnej” w porównaniu do wymagań stawianych przed nauczycielami wychowania do życia w rodzinie.
W opinii podnosimy, że obniżenie wymagań wobec nauczycieli „edukacji zdrowotnej” oraz obecność w jej programie treści nawiązujących do postulatów ruchu LGBT może prowadzić do tego, że w części szkół do prowadzenia niektórych zajęć „edukacji zdrowotnej” będą zapraszani aktywiści LGBT, specjalizujący się w wulgarnej seksedukacji, która zagraża niezakłóconemu rozwojowi psychoseksualnemu dzieci i młodzieży.
Analizie poddaliśmy także pomysł włączenia samorządów uczniowskich w proces wyborów dyrektorów szkół. Przedstawiliśmy aktualne regulacje w tym obszarze oraz rzeczywiste skutki planowanych przez ministerstwo zmian. Wskazaliśmy, że choć realizacja pomysłu ministerstwa nie zmieniłaby tego, że decydujący wpływ na wybór dyrektorów mają władze samorządowe i kuratorzy oświaty, to jednak uderzyłaby w autorytet dyrektorów szkół, którzy – jako kandydaci na to stanowisko – byliby w ramach nowej procedury „przesłuchiwani” przez uczniów.
Zwróciliśmy uwagę na to, że to rodzice powinni mieć większy wpływ na obsadę stanowiska dyrektora szkoły swoich dzieci. Przypomnieliśmy projekt ustawy przygotowanej w 2019 r. przez ekspertów Ordo Iuris, który przewidywał, że w procedurze konkursowej na stanowisko dyrektora szkoły wyłaniano by dwóch kandydatów, a potem rodzice w wewnątrzszkolnych wyborach wybieraliby jednego z nich.
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk
Bronimy szykanowanych nauczycieli...
Nasi prawnicy pozostają w stałej gotowości, aby wspierać przywiązanych do wartości nauczycieli, którzy sprzeciwiają się ideologicznej indoktrynacji w swoich szkołach. Pod koniec maja sukcesem zakończyliśmy postępowanie w obronie dobrego imienia dyrektora łódzkiego liceum Dariusza Jakóbka, któremu radny Koalicji Obywatelskiej Marcin Gołaszewski fałszywie zarzucił dyskryminowanie uczniów.
Pretekstem do ataku na szanowanego i wielokrotnie nagradzanego nauczyciela były jego działania na rzecz utrzymania apolityczności szkoły. W regulaminie szkolnym zamieszczono zakaz wykorzystywania podczas lekcji online znaków partii i organizacji politycznych, a także „symboli i znaków graficznych o wydźwięku wulgarnym, obscenicznym”. Dyrektor nie zgodził się na zrobienie wyjątku dla czerwonej błyskawicy, będącej symbolem proaborcyjnych „czarnych marszów”. Stało się to bezpośrednią przyczyną nagonki, nakręconej przeciwko Dariuszowi Jakóbkowi przez lewicowe media, która rozpoczęła się od oskarżeń radnego KO.
Lewicowe władze Łodzi zawiesiły dyrektora na stanowisku, pozbawiły go części wynagrodzenia i skierowały wniosek dyscyplinarny do Komisji Dyscyplinarnej Nauczycieli. Po naszej interwencji Dariusz Jakóbek został przywrócony do pracy, a do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w ogóle nie doszło.
Dyrektora Jakóbka reprezentowaliśmy także w postępowaniu o naruszenie dóbr osobistych, wytoczonym radnemu Gołaszewskiemu. Oskarżenia formułowane przez polityka były nie tylko bezpodstawne i krzywdzące, ale też poważnie utrudniły działalność dyrektora oraz funkcjonowanie prowadzonej przez niego szkoły. Bezpośrednio po rozpętaniu nagonki na Dariusza Jakóbka jego szkoła odnotowała wyjątkowo małą liczbę chętnych w naborze na kolejny rok szkolny.
Sąd Okręgowy w Łodzi nakazał Marcinowi Gołaszewskiemu opublikowanie na jego profilu na Facebooku pisemnego oświadczenia z przeprosinami, przypiętego do wszystkich wpisów dotyczących Dariusza Jakóbka. Tekst ma pozostać widoczny dopóki polityk nie postanowi usunąć swojego konta. Radny musi także przesłać listem poleconym pisemne oświadczenia do pełnomocnika powoda.
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk
...i katechetów
Stajemy także w obronie katechetów, w których bezpośrednio uderza rozporządzenie minister Nowackiej dotyczące ograniczenia wymiaru nauczania religii w szkołach z dwóch godzin w tygodniu do jednej. W odpowiedzi na ich liczne zapytania opublikowaliśmy poradnik „W obronie praw nauczycieli religii. Poradnik dla katechetów”, w którym podkreślamy, że nauczyciele religii są takimi samymi nauczycielami jak nauczyciele innych przedmiotów. Niekorzystne różnicowanie nauczycieli religii w stosunku do innych nauczycieli – zwłaszcza jeśli wiąże się to z utratą części wynagrodzenia – może być uznane za zakazaną prawem dyskryminację. W takiej sytuacji katecheci mogą dochodzić swoich praw poprzez złożenie pozwu z żądaniem odszkodowania do sądu pracy, złożenie skargi do Państwowej Inspekcji Pracy czy poprzez wniosek o interwencję do właściwego miejscowo kuratora oświaty. Jak zawsze nasi prawnicy są gotowi nieść im pomoc.
W poradniku omawiamy też rozporządzenia minister Nowackiej, uderzające w nauczanie religii w polskich szkołach, wskazując na ich niezgodność z aktami prawnymi wyższego rzędu. Wskazujemy, jakie konkretne działania mogą podjąć nauczyciele, dyrektorzy szkół i organy prowadzące szkoły w celu usunięcia negatywnych dla nauczycieli religii oraz uczniów uczęszczających na religię skutków stosowania nielegalnych rozporządzeń ministerialnych. Jednym z takich sposobów, z których mogą skorzystać samorządy prowadzące szkoły, jest dofinansowanie dodatkowej godziny nauczania religii w tygodniu.
Dostajemy już pierwsze zgłoszenia z prośbą o pomoc prawną od katechetów, doświadczających represji po zwróceniu uwagi w szkole na obowiązek wliczania oceny z religii do średniej ocen. Jak wynika ze zgłoszeń dyrektorzy potrafią wykrzyczeć katechetom swoje żale i grożą pozwami o zniesławienie. W takich sytuacjach Instytut Ordo Iuris będzie udzielał pokrzywdzonym katechetom bezpłatnej pomocy prawnej.
We wstępie tego listu opisałem już inne działania, takie jak projekt złożony przez Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Wartości dla przyszłości”. Musimy działać wielotorowo, jeżeli chcemy obronić obecność religii w naszych szkołach.
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk
|