Miałem Marstro za madrzjszego. Pokraka to juz w ogóle jakies dziwne. Przeciez nikt do niej nic nie ma. Głupie podburzanie.
Jak tak sobie walimy uprzejmościami to myślałam, że jesteś bardziej spostrzegawczy i potracisz wyciągać celniejsze wnioski. Widać rozczarowania czyhają na każdym kroku.