Nie no, on mi dokładnie powiedzial (i nie tylko), co pisałaś w swoich odklejonych wbitach, w końcu ja byłam jego ukochaną, ty nagrzaną starsza dziwaczka z ero :) Założyłaś nielojalność i się przeliczyłaś (może liczne "onany" z ero cie tego nauczyły wczesniej, ze jak wbijałas na cyber, to dostawałaś) :) Fakty są takie i możesz się ze...ć, a nic z nimi nie zrobisz ;)
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Coś poszło nie po myśli...'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.